
Po wyjeździe Alicji (Magdalena Różczka) do Warszawy Olga Rojko zajmuje jej miejsce u boku Maksa i wprowadza się do mieszkania Kellerów. Chirurg zaproponował jej wspólne mieszkanie, bo przecież nie mógł zostawić matki swojego dziecka samej w hoetlu. Kiedy w Toruniu pojawia się mąż Olgi (Maciej Konopiński) wydaje się, że kobieta wróci z nim do domu, ale uczucie do Maksa bierze górę. Rojko nie chce dłużej być żoną kogoś, kogo nie kocha.
Maks próbuje odnaleźć się w nowej roli - partnera ciężarnej byłej i przyszłego rozwodnika. Tymczasem Olga świetnie się czuje jako nowa pani Keller. Ich sielanka nie trwa jednak długo. W 10 odcinku 3 sezonu "Lekarzy" dochodzi do tragedii. Maks i Olga podjeżdżają na stację benzynową, by zatankować auto i nagle rozgrywa się dramat.
Kierowca innego samochodu uderza w butle z gazem ustawione obok dystrybutora paliwa. Ułamek sekundy potem rozlega się huk. Potężna eksplozja wstrząsa stacją benzynową. Płomienie ognia odcinają Oldze i Maksowi drogę ucieczki. Siła wybuchu jest tak ogromna, że Keller upada na ziemię.
Na szczęście jęzory ognia nie dosięgają lekarzy z Copernicusa. Niewiele jednak brakuje, a oboje spłonęliby żywcem niczym w ogniu piekielnym. Olga jest przerażona. Maks obejmuje matkę swojego dziecka, próbując ją pocieszyć, że już nie grozi im żadne niebezpieczeństwo. Przyszła mama boi się jednak jak ten wstrząs wpłynie na zdrowie maleństwa, które lada moment ma przyjść na świat.
źródło :superseriale.se.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz